Fotograf ślubny Lubin. Paulina i Przemek.
W słuchawkach słychać było polski hip-hop, a narzeczeni odwiedzili mnie w airmaxach. Tak zaczęła się nasza wspólna historia.
Paulina i Przemek pochodzą z Chobieni. Przepiękne miasteczko z klimatycznym rynkiem z piękną fontanną. Ślub odbył się w miejscowym kościele. Urokliwe miejsce, kameralna atmosfera i duże wzruszenie na twarzach rodziców i narzeczonych.
Rolą fotografa ślubnego jest bycie z boku. W tak małym kościele było to trudne do wykonania 🙂 Sprzęt, błyski lampy i szukanie kadrów idealnych. Wiedzieliśmy jednak, że mamy kilka super kadrów i zdjęć, które w kościele muszą być wykonane, czyli podczas przysięgi małżeńskiej, ogólny widok kościoła, świadkowie… Wszystko było, i można było w spokoju ruszać dalej. Po wyjściu z kościoła czekali na nas miejscowi strażacy. Bynajmniej nie chcieli oblać Pary Młodej wodą, choć żar lał się z nieba…
Po wykonaniu rundki wokół rynku w wozie strażackim i na obowiązkowym sygnale udaliśmy się do Rudnej, gdzie odbywała się zabawa weselna. Bardzo duża i przestronna sala weselna z piękną okolicą do zdjęć. Paulina i Przemek wybrali plener w ten sam dzień i udało się… Przygotowali się wyśmienicie i sesja w stylu… oczywiście hiphopowym, trwała około godziny. Zachodzące słońce dawało piękne światło, ale goście nie pozwalali za długo przebywać na zewnątrz nie pozwalali.
Miło wspominamy zabawę oczepinową. Drużynowe wyścigi w jedzeniu różnych przeróżności… Pojawiły się takie klasyki jak cytryna, kiszone ogórki, czy cebula… Hitem jednak okazała się bułka tarta, która rozłożyła największych “kozaków” 🙂 Wcześniej gaduły, a w wyścigu nie dali rady… i stał się remis.
Taki to był ślub, takie to było wesele. Przemek i Paulina do tej pory serdecznie nas witają i wspominają zdjęcia, których kilka możecie zobaczyć poniżej. Polecają nas także znajomym i to nas cieszy… bardzo cieszy…
Related Posts
Patryk Szczepański
Marketingowiec i fotograf. Potrafi zrobić super zdjęcie i super stronę internetową. Poszukiwacz światła. Słuchający Parova Steleara. Żelkoholik. Mąż Magdy, tato Franka i Antosia.