Asia i Seweryn. Przepiękny ślub i super atmosfera.
Osoby śledzące nasz profil na Facebooku poznały już Asię i Seweryna. To u nich zrobiliśmy pierwszy w sezonie cały reportaż ślubny. Oto nasza wspólna historia.
Asia to znajoma z okresu studiów Magdy. Któregoś dnia przyszła wiadomość: “Cześć Magda, widzę, że wrzucasz u siebie na tablicy zdjęcia. Może polecisz mi jakiegoś fotografa na mój ślub“. Nie spodziewała się chyba takiej odpowiedzi: “Część, gratulacje! Mogę polecić Wam nas!”. I tak to się zaczęło. Później standardowa wymiana maili, oferty, umowy i stało się. Pełny reportaż + sesja narzeczeńska + sesja ślubna w inny dzień. Wszystko z cudownymi ludźmi, których poznałem na sesji narzeczeńskiej we Wrocławiu. Otwarci, uśmiechnięci i z podobnym odbieraniem humoru do mojego – bosko!
Po sesji przyszedł czas oczekiwania i 18 czerwca o 10.00 ruszyłem w podróż w nieznane 🙂 Kurs Srebrna Góra i Lutomierz. Nigdy wcześniej nie odwiedzałem tych terenów. Im bliżej byłem tym bardziej w głowie kotłowały się już kadry na sesję ślubną. Mijałem piękne miejsca i nie mogłem się otrząsnąć. Dotarłem do Asi. Dzwonię dzwonkiem – cisza. Dzwonię drugi raz – cisza. Ocho! Szybki telefon i jednak to ten budynek i ślub się odbędzie 🙂
Poznałem Pana Zdzwisława – tatę Asi. Kawa, przepyszne ciasto i do pracy. Otwartość Asi i jej rodziców od razu była zauważalna, a to gwarantuje dobre zdjęcia.
Przygotowania upłynęły szybko. Potem kościół i przemiły ksiądz – okazało się, że kolega ze szkolnej ławki Seweryna. Były wspomnienia i łzy, które towarzyszyły mi na każdym etapie reportażu (dzięki Asi).
I zabawa – do białego rana z otwartymi ludźmi, którzy pozostaną w pamięci na długo…
Tymczasem – zapraszam do oglądnięcia. Jeśli się podobają to skomentujcie, udostępnijcie. Będzie mi bardzo miło.
Related Posts
Patryk Szczepański
Marketingowiec i fotograf. Potrafi zrobić super zdjęcie i super stronę internetową. Poszukiwacz światła. Słuchający Parova Steleara. Żelkoholik. Mąż Magdy, tato Franka i Antosia.