Sesja ślubna Kingi i Javiego. Nietuzinkowo i romantycznie.
Kilka dni po ślubie Kingi i Javiego i temperamentnym weselu w wykonaniu polsko-hiszpańskich gości udaliśmy się na sesję ślubną. Wybór padł na starą fabrykę cegieł w Nowogrodźcu, “Kaolin” oraz unikatowy most kolejowy. Pogoda dopisywała i pierwsze zdjęcia rozpoczęliśmy w fabryce. Zamknięta, ale znajomości pozwoliły wejść i bez skrępowania poruszać się po miejscach z historią. Te miejsca dawały także możliwość pokazania młodej pary inaczej, co zobaczycie na zdjęciach.
Drugim super miejscem na zdjęcia i często wykorzystywanym w okolicy przez fotografów jest “Kaolin”. Jest to akwen wodny powstały przez wyrzucanie odpadu z pobliskiej kopalni Kaolinu. Odpadem jest piasek wyglądający jak plażowy. Piękne miejsce otoczone drzewami, które odbijając się w tafli wody tworzą niepowtarzalne kadry.
Tam miała już miejsce ta romantyczna część sesji ślubnej. Lubimy niekonwencjonalne kadry i spojrzenie, ale zawsze pokazujemy także uczucie, radość i Waszą miłość – w tym przypadku było podobnie.
Sesja ślubna to bardzo ważna część pracy fotografa. Jest to zakończenie pracy nad najważniejszym wydarzeniem – Waszym ślubem. Staramy się wykonywać sesję w ten sam dzień, ponieważ wtedy jesteście na swoim ślubie – czyli wszystko jest perfekcyjne, idealne i Wy wyglądacie tak jak chcecie wyglądać. Sesja ślubna w inny dzień wiąże się z przygotowaniami, makijażem, fryzjerem. Jest to kłopotliwe, ale daje więcej możliwości i czasu na kreatywne podejście. Wtedy rodzą się zdjęcia, które wyróżniają Was, pokazują Waszą osobowość, to czym się zajmujecie i co lubicie. Mamy nielimitowaną ilość czasu na dojazd w niebanalne miejsca.
Do Was należy wybór. Kinga i Javi wybrali sesję ślubną w inny dzień. Nie żałują, a my mamy piękne zdjęcia do portfolio. I tak powinno być.
Related Posts
Patryk Szczepański
Marketingowiec i fotograf. Potrafi zrobić super zdjęcie i super stronę internetową. Poszukiwacz światła. Słuchający Parova Steleara. Żelkoholik. Mąż Magdy, tato Franka i Antosia.